Lasagna następnego dnia: z resztkami pieczeni

Przygotowanie

1. Gotuj płaty lasagne w dużej ilości osolonej wody z odrobiną oleju przez 8 minut. Jeśli są to wstępnie ugotowane talerze, moczyć je przez 10 minut. Odśwież i zarezerwuj.

2. Cebulę kroimy w cienkie słupki julienne i podsmażamy na patelni razem z pokrojoną wcześniej i przyprawioną jagnięciną (jeśli używamy resztek pieczeni, dodamy je jako ostatnie, gdy sos będzie gotowy).

3. Gdy cebula będzie miękka, a jagnięcina złocista, dodaj pokrojoną w kostkę cukinię i orzeszki piniowe. Gotuj na średnim ogniu przez 5 minut; dodać obrane i pokrojone pomidory ze szczyptą soli; kontynuuj gotowanie przez kolejne 5-6 minut.

4. Po tym czasie dodawaliśmy jagnięcinę na wypadek, gdyby została z poprzedniego dnia, sprawdzaliśmy punkt zasolenia i trzymaliśmy na ogniu przez kilka minut, aby nasączyć smak smażonej potrawy.

5. Z drugiej strony robimy beszamel: w garnku z odrobiną oleju podsmażamy 2 łyżki mąki. Gdy się zapiecze, dodaj stopniowo i nie przerywając mieszania pół litra zimnego mleka i kilka listków tymianku i pozwól mu zgęstnieć na średnim ogniu. Dodaj tarty ser, gdy beszamel uzyska pożądaną konsystencję i trzymaj na ogniu, aż się rozpuści.

6. Umieść cztery arkusze makaronu na blasze piekarnika 4 i ułóż na nich warstwę sosu. Ułóż drugą warstwę talerzy i smaż, przykryj makaronem, pokryj lasagne serem beszamelowym i posyp odrobiną startego sera. Piec w 180º lub 190º, aż beszamel się zapiecze.